piątek, 1 września 2017

Zagubiona w świecie...

Świat jest taki duży i pełen różnych ludzi z pasją, a każda pasja jest inna od pozostałych...
I tak czasem bierze mnie na refleksję gdzie w tym wszystkim jest moje miejsce, jaka powinna być moja życiowa droga...
I szczerze to obecnie dalej mnie zastanawia... Kocham rysować i kocham pisać lub rozmawiać z ludźmi (najlepiej z takimi osobami co mnie sluchają...)
Ale co z tego... Czy tak wyobrażam sobie moje życie... Yyy chyba tu czegoś brakuje...

"Trza iść prąd mimo wielu przeciwnosci... I wtedy można znaleźć prawdziwe wartosci"
~ Metis 30.08.2017r.

Eh czasami sama się zastanawiam co ja robię ze swoim życiem i czy aby na pewno dobrze ustawiłam swoją piramidę wartości...
Sama nie wiem, czy to co robię jest słuszne czy absurdalne...
Ostatnio byłam na Spotkaniu Młodych w Legnickim Polu (cudo mówię Wam) i na pracy w grupach mielismy sobie nawzajem znaleźć cechy/ talenty... I ludzie z mojej grupy stwierdzili że jestem zwariowana, zakręcona, z szalonymi pomysłami, wygadana i że mam wieczny uśmiech... Tak postrzegają mnie inni... Cóż sama uważam że z ziemskiego życia najcenniejszy jest usmiech... Heh szkoda że w zabieganym świecie tak mało osób o to dba i woli gonić za nowościami i pieniędzmi...
Cóż chyba należę do takiej trochę rebelii....

Piszę tego posta też dlatego, że zagubiłam się na tym blogu... Czuję że do niego nie pasuję....
Postanowiłam usunąć się stąd bo to nie jest miejsce dla mnie, ale żeby nie było Wam tak smutno że odchodzę, to postanowiłam stworzyć nowego swojego bloga...
https://zyciowarebelia.blogspot.com/?m=1
Od czasu do czasu będę wrzucała tam swoje przemyślenia i rysunki... Nie wiem jak często ale coś tam będę skrobać...
I to chyba na tyle tutaj....
Papatki!

Udostępnij ten wpis

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.